Zrobiłam raz ... zrobiłam drugi ... i już wiem , że ciasto na stałe zagości w mojej kuchni!
Zrobiło furorę nie tylko wśród domowników!
Delikatne ... puszyste ... przepyszne!
A swoją nazwę wzięło od dodatku miętowych landrynek :D
Absolutnie jednak ten smak nie dominuje ... a landrynki nadają jedynie koloru delikatnemu budyniowemu kremowi.
Jak je zrobic?
*****************************************************************
" Miętusek - czekoladowe ciasto z miętowo - budyniowym kremem z landrynkami "
Składniki:
Ciasto:
- jajko - 3 szt
- cukier - 0,5 szklanki
- mąka - 0,5 szklanki
- proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
- kakao - 1 łyżka
Warstwa miętowa:
- landrynki miętowe np. leśne - 180 g
- woda - 1/4 szklanki
- budyń śmietankowy - 1 op
- mleko - 360 ml
- masło - 150 g
- cukier - 2 łyżki
Warstwa śmietanowa :
- galaretka agrestowa - 1 op
- śmietana 36% - 200 g
+ herbatniki - ok. 20 szt
- czekolada - 20 g
Sposób przyrządzenia:
Ciasto :
Oddzielamy białka od żółtek.
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier.
Dodajemy żółtka i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao.
Delikatnie mieszamy łyżką aż składniki się połączą.
Wylewamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia o wymiarach ok. 20x20.
Pieczemy 20 minut / 180C.
Zostawiamy do ostudzenia.
Warstwa miętowa:
Landrynki wkładamy do garnka.
Zalewamy wodą i podgrzewamy na małym ogniu do momentu aż cukierki się rozpuszczą
( a rospuszczą się napewno! )
W 1/2 szklanki mleka rozrabiamy budyń z 2 łyżkami cukru a resztę mleka zagotowujemy.
Do gotującego wlewamy budyń z cukrem oraz syrop z landrynek i gotujemy do momentu zgęstnienia - cały czas mieszając.
Pozostawiamy do przestudzenia.
Masło ucieramy i po łyżce dodajemy przestudzony budyń.
Miksujemy aż powstanie jednolita masa kremowa.
Rozprowadzamy ją na upieczonym biszkopcie.
Pokrywamy warstwą herbatników.
Warstwa śmietanowa:
Galaretkę agrestową rozpuszczamy w około 3/4 szklanki wrzątku.
Dokładnie rozrabiamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz